sobota, 27 sierpnia 2016

Pecak Szkolny z Pentagramem?

Ohayou ^^ Przepraszam was że w piątek nie napisałam postu (znaczy się wczoraj...)
Byłam na zakupach a dokładniej na tzw. "Back 2 School!" Kupiłam sobie również
plecak szkolny z mojego od niedawna (bo od 2 tyg. xdd) Ulubionego M&A a dokładniej
chodzi mi o Kuroshitsuji, w Polsce wydawany jako Czarny Lokaj bądź Mroczny/Demoniczny
kamerdyner, (ta 3 nazwa mi nie pasuję -,-) Ale do rzeczy...na tym plecaku znajduję się
pentagram, dla tych co niewiedzą co to najłatwiej mi napisać: Gwiazdka w oku Ciela,
(bohatera Kuroshitsuji). Z powodu iż jest to znak demonów (moim zdaniem...) nie wiem
czy moi rówieśnicy nie odbiorą tego źle :/ . Co prawda mam jeszcze plecak z Nike z
poprzedniego roku, ale chciałabym mieć przy sobie coś co oddaję moje zamiłowanie
do Black Butler'a (Kuroshitsuji), jak i innych M&A. To jak mam postąpić? Zabierać
ten plecak do szkoły czy też nie? :/ Czekam na komentarze :)

Nie obrażę się jeśli nie będzie komów w końcu blog został założony niedawno...XD
Po prostu wejdę na Zapytaj.onet.pl ;)

sobota, 20 sierpnia 2016

Death Note - Czy warto obejrzeć? Czy wciąga?

Nie rozumiem dlaczego moja przyjaciółka uważa że to głupie oglądać "Death Note", oraz inne anime... Myślę że ona jeszcze nie całkiem weszła w świat Japonii, anime i mang. Często o tym rozmawiamy w dobrym sensie, lubi mnie słuchać gdy opowiadam jej o obejrzanym odcinku i zawsze pyta "I co dalej?" A gdy powiem jej że to było w danym anime, nagle nie chce mnie już słuchać.
Ironią wydaję mi się również to, że kiedy jest jakieś ciekawe anime nikt z moich przyjaciół nie chce go ze mną obejrzeć...a gdy wyjdzie na jego podstawie film aktorski wszyscy rwą się do komputerów bądź laptopów. Ale do rzeczy... Death Note opowiada o genialnym uczniu liceum o imieniu Raito Yagami. (Bądź Light Yagami). Przez przypadek podczas pobytu w szkole znajduję on tzw. Notatnik Śmierci czyli tytułówy "Death Note", należący do Shinigami imieniem Ryuuk. Główny bohater zaczyna sobie wyobrażać że z mocą Notesu został on Bogiem Nowego Świata, zyskuje on również fanów którzy nadają mu pseudonim "KIRA" od angielskiego Killer. Sprawą tajemniczych morderstw na przestępcach zaczyna się interesować znany na skalę światową genialny detektyw pseudonimem "L" choć naprawdę nazywa się Llawliet Lincoln. Tak o to rozpoczyna się walka między KIRĄ a genialnym detektywem L-em.

Fabułę uważam za bardzo rozbudowaną i ciekawą, dzięki czemu odwraca ona uwagę od niezbyt ciekawej grafiki. Postacie również wydają mi się bardzo interesujące. Lecz niestety do odcinka 25 wszystko było dobrze... odcinki 25+ są jakby to nazwać... "zepsute". Chodźby dlatego że L został zastąpiony przez 2 mniej interesujących bohaterów. Nie będę robić spoilerów więc na tym skończę.

A więc "Death Note", moim zdaniem ciekawe jest do odcinka 25.

Chcesz pochwalić się swoją opinią? Czekam więc na wasze komentarze, który jak na czas obecny NIE SĄ MODEROWANE. :) Do następnego posta... :)